Hej !
Więc wczoraj byłyśmy z Matyldą w Falenicy, oglądałyśmy mural ,,Żydówka z pomarańczami".
Był on malowany na podstawie obrazu Aleksandra Gierymskiego. Jedną z dwóch osób wykonujących mural była moja siostra cioteczna. Później był mini koncert Elżbiety Wojnowskiej i Niny Stiller. Było spoko :)
Później poczłyśmy do kawiarni na ciastko i pooglądac coś w księgarni.
Ha ha ha, my z Matyldą kiedy wracałyśmy do domu myślałyśmy, że nie zdążymy na pociąg okrążyłyśmy stacje, przeszłyśmy podziemia,weszłyśmy na peron w jakieś 3 min., nie zauważając przejścia przez tory ;_;
Później też była heca, bo trzeba było latać po pociągu i pytać kto ma rozmienić 10 zł, bo nie miałam drobniaków. :D
A oto mural wykonany w części przez moją siostrę cioteczną..
.
Fajnie to wygląda, nie słyszałam o Elżbiecie Wojnowskiej
OdpowiedzUsuńhttp://karolinablonska.blogspot.com/
Wesoły Mietek ♥
OdpowiedzUsuń