Wysprzątałam (nawet nie wiedząc czemu) cały mój pokój na błysk O.O
Na biurku nie ma ani okruszka brudu...
Parapet i kurze wytarte, kwiatek podlany, poukładane w biurku..
Nie podobne to do mnie...
Cieszę się z tego ładu. Ciekawe ile potrwa xd
Mój rekord porządku w pokoju to jakiś 1 dzień i parę godz
Klasa przyznała mi 11.pkt. DZIĘKUJĘ KLASO :D
Moja ,,patyczaczka" (mój patyczak płci żeńskiej) na razie nie zdechła i miewa się dobrze.
Próbuję jeszcze więcej jeść, żeby nie wyglądać jak ona..;p
Na razie weekend i dużo nauki na sprawdzian z matmy i anglika.
W każdym razie się cieszę, bo będę mogła dużo spać.
W tygodniu śpie jakoś tak od 11.30 do 7.10. Natomiast w sobotę i niedziele zasypiam
ok.11.45 i wstaję 10.00 xd
No cóż nie chcę przedłużać :)
Bayy ♥
Ja jak już mam wstać w weekend to conajmniej o 11.30 <3
OdpowiedzUsuńChciało Ci się tyle sprzątać ? :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs
http://colorfullifeteen.blogspot.com/2013/01/konkurs.html
Też wysprzątałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://restlesskate.blogspot.com/